Menu dodatkowe
Informacje

Zachęcam wszystkich do czytania :)

Morska Bogini

Słońce ucieka, nadchodzi mrok;

Ona stała przy brzegu na plaży;

Wiatr delikatnie rozwiewał jej włosy;

Włosy długie sięgające poziomu kolan;

Niespotykana brunetka o oczach koloru Nieba;

Rozglądała się po plaży jakby czegoś szukała;

Od czasu do czasu śpiewała swym anielskim głosem;

Pieśni tak piękne lecz niezrozumiałe dla człowieka;

Odziana w prześwitującą hustę zakrywającą co niezbędne;

Skąd pochodzi, kim jest, czegóż tu szuka;

Widząc ją każdy z nas zadałby sobie te pytania;

Morze było niespokojne a fale jak podczas sztormu;

Lecz tam gdzie stała ta tajemnicza postać;

Morze było oazą spokoju, panowała cisza,

Nie mogłem podejść, w nogach czułem paraliż,

W pewnym momencie obróciła się w moją stronę,

Gestem ręki wskazała bym do Niej podszedł,

Jej oczy mówiły bym podszedł jak najszybciej,

Paraliż jaki czułem nagle ustąpił;

Więc bez wahania i zastanawiania się ruszyłem;

Gdy zmierzałem w jej stronę coś mnie zaskoczyło;

Im byłem bliżej tym bardziej ona szła w głąb Morza;

Podczas gdy ja byłem już przy brzegu;

Ona była już dla mnie w miejscu nieosiągalnym;

Po chwili całe Morze ucichło;

A z Nieba uderzyło jasne światło;

Uderzyła prosto tam gdzie stała ta piękna Nimfa;

Po chwili światło zniknęło a wraz z nim piękna postać;

Na Morze wróciły silne bijące fale;

Sen, zjawa, czy może duch mi się ukazał?;

Gdy spojrzałem pod nogi;

W miejscu gdzie na początku była Nimfa;

Zauważyłem piękny, różniący się od innych kamień;

Podniosłem go a Morze natychmiast ucichło jak wcześniej;

Usiadłem na piasku tuż przy brzegu;

Zamknąłem oczy a Wiatr przenosił dźwięki;

Dźwięki pieśni śpiewanej przez Nimfę;

One koiły wszelki ból, znikały zmartwienia;

I tak siedziałem na plaży szczęśliwy dzięki Niej;

Tej która podarowała mi wewnętrzny spokój;

Dziękuje Ci.....

                      Dziękuję.....

                                        Morska Bogini.

 

<<< POWRÓT

 

Kadaj